„Wyzwanie„
Każda historia ma swój początek. Każdy oddech jest po coś. Dlaczego miłość czasami potrafi ranić? Czy jest w tym jakiś większy sens? Każda chwila przepełniona jest mieszanką uczuć, które i tak czasem pokazują prawdziwy obraz naszej własnej rzeczywistości. Bo jaki jest sens udawania ciągle, że życie jest piękne, jeśli czujesz się jakby całe życie traciło sens. Marzenia, które mają nas motywować i przybliżać do lepszego życia są tylko namiastką prawdziwego szczęścia. Wiara miesza się z obojętnością, która wraz z sercem topi wszelkie ludzkie uczucia. Dlaczego wciąż miesza się życie własne pod dyktowanie co ktoś robi, a co nie robi. Czasami bezsilność jest większa od dobrego nastawienia do życia. Płacz staje się jedynym ukojeniem na daną chwilę. Pomimo to można wyciągnąć wnioski i iść dalej do przodu. Małymi i dużymi krokami poprawi się swój charakter na to by być bardziej odpornym na krytykę innych osób. Uświadomiłam sobie wczoraj po ciężkiej batalii z samym sobą, że zbyt niektóre rzeczy biorę na poważnie. Dobrze, gdy druga osoba powie Ci, gdzie leży problem i jak nie popełnić tego samego błędu w przyszłości. Może to co piszę jest trochę zawiłe i skomplikowane, bo nie piszę o problemach z jakimi się borykam. Jeśli naprawdę chcę być lepsza to część swego życia muszę zmienić diametralnie, a to już wyzwanie którego się podejmę! Czy na efekty trzeba będzie długo czekać, czy może napotkam trudności to jednak jestem dobrej myśli😊
Wszystko ma jakoś sens w naszym życiu .